Okres pandemii COVID-19 to, poza ryzykiem zakażenia wirusem SARS-CoV-2 ze wszystkimi możliwymi konsekwencjami, również okres ograniczonego dostępu do placówek medycznych, a co się z tym łączy, opóźnień w realizacji szczepień ochronnych. Zalecenia, zarówno polskie (Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego), jak i instytucji zajmujących się zagadnieniami zdrowia publicznego w świecie (CDC, WHO) jednoznacznie kładą nacisk na potrzebę planowej realizacji szczepień ochronnych, zwłaszcza wśród dzieci do 2 lat, ale również w starszych grupach wiekowych. Aby bezpiecznie realizować tę formę profilaktyki, należy stosować określone zasady organizacji wizyt dzieci w poradniach. Zasady te zwiększają bezpieczeństwo pacjentów, ale równocześnie wydłużają czas potrzebny na wizytę, a to może być przyczyną opóźnień w realizacji programu szczepień ochronnych. Stąd zarówno zasady organizacji pracy poradni, jak i zasady uzupełniania opóźnień w szczepieniach wydają się w obecnej sytuacji niezmiernie ważne.
Dział: Pediatria interdyscyplinarna
Od kilkudziesięciu lat olej rzepakowy pozyskiwany jest z uszlachetnionych, niskoerukowych odmian rzepaku, co gwarantuje jego bezpieczeństwo w żywieniu człowieka. Powszechnie nazywany jest „oliwą północy” ze względu na zbliżoną kompozycję kwasów tłuszczowych do tej występującej w oliwie z oliwek, a przede wszystkim wysoką zawartość kwasu oleinowego należącego do jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (z ang. monounsaturated fatty acids MUFA, n-9). Optymalna kompozycja kwasów tłuszczowych, w tym zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) z rodziny omega-6 oraz omega-3 w proporcji 2:1, jak również zawartość różnych związków bioaktywnych, w tym tokoferoli, fitosteroli czy związków polifenolowych, sprawia, że olej rzepakowy charakteryzuje się wysoką wartością odżywczą. Ponadto optymalny skład kwasów tłuszczowych i obecność związków przeciwutleniających decydują o dobrej stabilności oksydacyjnej oleju rzepakowego, a w związku z tym może być poddawany obróbce termicznej. W żywieniu dzieci olej rzepakowy jest zalecany przez grupy ekspertów już od początku rozszerzania diety, powinien być dodawany do gotowego posiłku w celu zachowania jego jak najwyższej wartości odżywczej oraz uniknięcia spożywania związków antyodżywczych, których powstawanie w trakcie obróbki termicznej, zwłaszcza takiej jak smażenie, jest nieuniknione.
Zaburzenia odżywiania, manifestujące się ograniczaniem albo unikaniem posiłków, w literaturze anglojęzycznej nazywa się Avoidant/Restrictive Food Intake Disorder (ARFID), a w języku polskim: zaburzenie polegające na ograniczeniu/unikaniu przyjmowania pokarmów. Jest to jednostka chorobowa z pogranicza psychiatrii i pediatrii, chorób wewnętrznych.
W artykule szczególną uwagę poświęcono znaczeniu HMO (human milk oligosaccharides) w pokarmie kobiecym i w mlekach modyfikowanych. Przedstawiono także interesujące dane dotyczące badań klinicznych zarówno nad wpływem HMO na rozwój, jak i odporność u dzieci. Wyniki tych badań są ciekawe i niezwykle obiecujące, wymagają jednak dalszych potwierdzeń.
Nadwrażliwość na pokarm to każdy niepożądany objaw występujący podczas lub po spożyciu określonego pokarmu. Podstawowy podział obejmuje dwa typy nadwrażliwości: niealergiczną nadwrażliwość na pokarm oraz alergię pokarmową. Alergia pokarmowa to niepożądana, powtarzalna i odtwarzalna reakcja, powstała w wyniku specyficznej odpornościowej odpowiedzi ustroju na spożyty pokarm. Odpowiedź ta może być IgE-zależna, IgE-niezależna lub mieszana (IgE-zależna i IgE-niezależna). Najczęściej alergie pokarmowe rozpoznawane są u niemowląt i małych dzieci (częstość występowania szacuje się na ok. 6–8% populacji dziecięcej). Najczęściej uczulające pokarmy to tzw. wielka ósemka alergenów pokarmowych tj. mleko krowie, jajo kurze, soja, pszenica, orzechy arachidowe, inne orzechy oraz ryby i skorupiaki. W 1. r.ż. częstość występowania alergii na białka mleka krowiego (ABMK) jest zdecydowanie największa. Odsetek niemowląt karmionych piersią z ABMK ocenia się na 0,5%, a niemowląt karmionych sztucznie na 1,9–3,2%. Alergię na białka mleka krowiego można podejrzewać u dziecka z objawami o charakterze natychmiastowym (wymioty, pokrzywka, obrzęk naczynioruchowy, świszczący oddech, nieżyt nosa, suchy kaszel) lub opóźnionym (atopowe zapalenie skóry o średnim nasileniu, biegunka, krew w stolcach, niedokrwistość sideropeniczna, choroba refluksowa przełyku, zaparcie i wyjątkowo kolka niemowlęca). Inne przyczyny można rozważać w przypadku braku efektów terapii (dieta całkowicie pozbawiona białek mleka krowiego). Rozpoznanie stawia się głównie w oparciu o wywiad i jemu przypada zasadnicza rola diagnostyczna. Pomocne mogą się okazać testy skórne, stężenie specyficznych przeciwciał w klasie IgE, testy płatkowe oraz test karencji i prowokacji. Leczeniem pierwszego wyboru u dzieci z ABMK są hydrolizaty białka mleka krowiego o znacznym stopniu hydrolizy, a w szczególnych okolicznościach mieszanki elementarne. Ciekawym aspektem leczenia ABMK jest wpływ takiej terapii na tzw. marsz alergiczny. Wydaje się, że zastosowanie kazeinowego eHF z LGG zmniejsza ryzyko takiego marszu, choć zapewne wymaga to dalszych obserwacji.
Wrodzony zespół wydłużonego QT (long QT syndrome) to pierwotna elektryczna choroba serca charakteryzująca się nieprawidłowym wydłużeniem, stale lub okresowo, odstępu QT w zapisie EKG oraz predyspozycją do występowania komorowych zaburzeń rytmu serca pod postacią wielokształtnego częstoskurczu komorowego oraz migotania komór. Zespół LQTS spowodowany jest mutacjami w kanałach jonowych w obrębie kardiomiocytów. Częstość występowania szacuje się na 1:5000 do 1:20 000 urodzeń. Rozpoznanie opiera się na podstawie wywiadu od pacjenta, wywiadu rodzinnego, zapisu EKG spoczynkowego oraz metodą Holtera. Leczenie standardowo rozpoczyna się od dużych dawek leków blokujących receptory beta- adrenergiczne.
W artykule przedstawiamy noworodka skrajnie niedojrzałego urodzonego w 25 5/7 tygodniu ciąży z masą ciała 930 gramów. Na tle jego licznych problemów zdrowotnych podczas hospitalizacji w oddziale noworodkowym, ale przede wszystkim powypisowych, kreślimy harmonogram wielokierunkowej kompleksowej opieki specjalistycznej koordynowanej przez lekarza podstawowej opieki medycznej.
Postbiotyki to różne związki chemiczne produkowane i wydzielane przez żywe bakterie lub uwalniane z bakterii po ich lizie, takie jak enzymy, peptydy, kwasy tejchojowe, muropeptydy uwalniane z peptydoglikanów, polisacharydy, białka błonowe i krótkołańcuchowe kwasy organiczne. Związki te wzbudzają znaczne zainteresowanie ze względu na ich znaną strukturę chemiczną, bezpieczne stężenia, trwałość i zawartość wielu czynników sygnałowych mających działanie przeciwzapalne, modulujące odpowiedź odpornościową, zmniejszające ryzyko otyłości, nadciśnienia, hipercholesterolemii, proliferacji nowotworowej oraz działanie przeciwutleniające. Te właściwości postbiotyków wskazują na ich potencjalnie korzystny wpływ na zdrowie, choć dokładny mechanizm tego działania nie został jeszcze w pełni wyjaśniony.
Rozwój technik operacyjnych, krwiolecznictwa, antybiotykoterapii, anestezjologii sprawiły, że współcześnie cięcie cesarskie jest uznawane za procedurę bezpieczną, wykonywane jest zatem stosunkowo często. Traktowane jest nie jako procedura ostateczna, ratująca życie matki lub/i płodu/noworodka, ale jako jeden ze sposobów zakończenia ciąży. Niestety nadal jest to procedura wysoce inwazyjna, niepozbawiona ryzyka powikłań, nie tylko dla matki, ale przede wszystkim dla dziecka. W rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników wyraźnie napisano, że cesarskie cięcie bez wskazań medycznych, czyli „na życzenie” jest niedopuszczalne, a decyzja powinna być wyłącznie podejmowana przez lekarza specjalistę ginekologa-położnika.
Rosnący jednak odsetek cięć cesarskich wiąże się z koniecznością dłuższej hospitalizacji matek i noworodków i znacznie częstszymi powikłaniami nie tylko krótkoterminowymi. Należy pamiętać o długoterminowych jego efektach, które odczujemy w przyszłości pod postacią narastającego odsetka chorób cywilizacyjnych – otyłości, nadciśnienia, alergii wynikających z niefizjologicznego zakończenia ciąży.
Skórne reakcje polekowe są jednymi z najczęściej diagnozowanych działań niepożądanych leków u dzieci. Przybierają one postać osutek plamisto-grudkowych, odropodobych, wykwitów pokrzywkowych, odczynów posurowiczych czy zespołu nadwrażliwości na leki. Najczęściej są następstwem stosowania u dzieci leków NLPZ, fenytoiny, morfiny, kodeiny, niektórych antybiotyków czy szczepionek. Postępowanie z tym rodzajem reakcji polekowych powinno rozpocząć się od edukacji pacjenta. Należy uświadomić go jak ważne jest unikanie ponownego kontaktu z uczulającym związkiem oraz zwrócić uwagę, że ta sama substancja lecznicza może występować pod różnymi nazwami handlowymi. W łagodzeniu świądu pomocne mogą okazać się doustne leki przeciwhistaminowe oraz miejscowe GKS.
Coraz więcej wiemy o ogromnej roli, jaką odgrywa prawidłowy mikrobiom w fizjologii organizmu ludzkiego. Największe znaczenie dla naszego zdrowia ma mikrobiota zasiedlająca jelita: nie tylko pomaga trawić pokarm i zaopatruje nas w niezbędne witaminy czy minerały, ale też regulując funkcję układu odporności, chroni przed zakażeniami, przewlekłymi stanami zapalnymi, nowotworami, chorobami alergicznymi i schorzeniami z autoagresji oraz zaburzeniami metabolicznymi, w tym otyłością. Poprzez wydzielane aktywne metabolity wpływa nawet na czynność naszego mózgu, chroniąc być może przed takimi zaburzeniami jak autyzm. Dla jej kształtowania zasadnicze znaczenie ma wąskie okno czasowe na początku naszego życia: rozwój w łonie matki i 1000 kolejnych dni. Pierwsze mikroby pochodzenia matczynego zasiedlają już płód, potem poród fizjologiczny pozwala na dalszą kolonizację przez mikrobiotę pochwy i jelit matki, a mleko matki wzmacnia i utrwala tworzącą się prawidłową, niezwykle bogatą i zróżnicowaną „społeczność” mikrobiologiczną naszych jelit. Do głównych czynników, które zaburzają rozwój fizjologicznej mikrobioty, należą: wcześniactwo, cięcie cesarskie (CC) i inne zabiegi medyczne, antybiotykoterapia, sztuczne karmienie oraz nadmiar higieny (tworzenie jałowego, „bezpiecznego” środowiska życia dla dziecka). Dysbiozie jelitowej można zapobiegać lub ją łagodzić, podając przyszłej mamie, a potem mamie karmiącej i jej nowo narodzonemu dziecku żywność lub preparaty z bakteriami probiotycznymi i/lub substancjami prebiotycznymi. Jak potwierdzono w wielu badaniach, są one bezpieczne i skuteczne w profilaktyce i leczeniu wielu schorzeń wynikających z zaburzeń mikrobioty jelitowej, jak zakażenia, przewlekłe zapalenia, alergie, choroby autoimmunizacyjne czy otyłość.
Dieta wegańska jest restrykcyjną odmianą wegetarianizmu, gdyż nie dopuszcza się w niej spożywania żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. Składnikami pokarmowymi, których ryzyko wystąpienia niedoborów jest wysokie, są: białko (aminokwasy egzogenne), witamina B12, witamina D, wapń, żelazo, cynk, jod, długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega 3. Dlatego stosowanie diety wegetariańskiej, w tym wegańskiej, wymaga właściwego bilansowania diety, niejednokrotnie stosowania żywności wzbogaconej oraz suplementów diety. Zaspokojenie potrzeb żywieniowych dzieci i młodzieży jest bardzo istotne dla ich prawidłowego rozwoju, dlatego też istnieją wątpliwości co do stosowania diety wegańskiej w tych grupach wiekowych, a część ekspertów przestrzega przed jej stosowaniem w okresie rozwojowym.