Częste infekcje wśród pacjentów pediatrycznych dotyczą głównie górnych dróg oddechowych i w większości przebiegają jako choroba przeziębieniowa. W 85–90% infekcje te wywoływane są przez wirusy. Badania epidemiologiczne w krajach europejskich wykazały, że wśród małych dzieci bez zaburzeń odporności liczba zakażeń dróg oddechowych dochodzi średnio do 6–8 w ciągu roku, a u dzieci ze zwiększoną ekspozycją na patogeny (np. w wyniku uczęszczania do żłobka lub przedszkola) nawet do 9–10 rocznie. W okresie jesienno-zimowym częstotliwość infekcji ulega istotnemu zwiększeniu do nawet jednej w miesiącu [1–3]. Dla rodziców taka liczba infekcji stanowi powód do zmartwień i przyczynę frustracji, dlatego często szukają sposobów, aby zapobiec występowaniu zakażeń u dzieci.
Pandemia COVID-19 oraz emocje społeczne z nią związane dodatkowo rozbudziły zainteresowanie rodziców metodami mogącymi zwiększyć odporność dzieci. Wiele osób świadomie sięga po preparaty o nieudowodnionym działaniu, w myśl tezy: „może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi”. W niniejszym przeglądzie pragniemy uporządkować istniejącą wiedzę i wskazać najskuteczniejsze spośród wielu dostępnych na rynku produktów, tak aby zmaksymalizować szansę na pozytywny efekt kliniczny.
1. Czy nieswoista stymulacja odporności jest uzasadniona w świetle wiedzy medycznej?
Wielu pacjentów znacznie chętniej przyjmuje doustne preparaty lecznicze, także te o niepewnych efektach leczniczych, niż wdraża strategie prozdrowotne, które niekiedy są dużo korzystniejsze dla stanu zdrowia i pozbawione działań niepożądanych. Tłumaczone jest to zazwyczaj brakiem czasu – przyjęcie tabletki zajmuje bowiem mniej niż minutę dziennie, czyli ponad 60 razy krócej, niż trwałoby wykonanie zalecanej minimalnej dobowej dawki ruchu [4, 5].
W związku z tym lekarz pediatra bardzo często spotyka się w gabinecie z pytaniem: „Co najlepiej podawać dziecku, aby wzmocnić jego odporność?”. Biorąc pod uwagę oczekiwania rodziców, często niewystarczające jest wówczas zalecenie, aby przede wszystkim zadbać o dobrą jakość snu, odpowiednią ilość ruchu i dobre jakościowo odżywienie dziecka [6]. Nieuzasadnione oczekiwania na remedium „na odporność” rozbudzają media. Kolejną z przyczyn sięgania po środki o niepotwierdzonym działaniu jest m.in. utrudniony dostęp do wizyt lekarskich, szczególnie w ostatnich miesiącach, a przy tym bardzo łatwy dostęp do chaotycznych informacji na forach internetowych połączony z brakiem czasu i kompetencji do oceny prawdziwości zawartych tam treści. Z pozostałych przyczyn warto wymienić także wzmożoną aktywność ruchów paranaukowych promujących postawy antyszczepionkowe i tzw. medycynę alternatywną, często niewłaściwy sposób komunikacji lekarza z pacjentem oraz skuteczny przekaz marketingowy producentów nierzadko świadomie wprowadzających konsumentów w błąd co do skuteczności działań oferowanych produktów.
2. Wartość dobrej komunikacji
Jednym ze sposobów na ograniczenie sięgania po nieskuteczne preparaty, na który lekarz może mieć realny wpływ, jest poprawna komunikacja z pacjentem. Mimo że nie został opracowany skuteczny schemat rozmowy z rodzicami dzieci przyjmujących suplementy diety lub preparaty o niepotwierdzonym naukowo działaniu, to zauważono, że otwarta rozmowa na ten temat, cierpliwe i zrozumiałe tłumaczenie terminologii medycznej, uważne słuchanie i empatyczna postawa pozwalają wzmocnić zaufanie pacjenta do lekarza [7–9]. Sprawia to, że pacjent staje się dużo bardziej otwarty na przyjmowanie rzetelnych wiadomości o leczeniu.
Większość niesprawdzonych naukowo preparatów nie posiada poważnych działań niepożądanych, więc zamiast namawiać do ich odstawienia, warto po prostu zalecić uzupełnienie dotychczasowego postępowania metodami o udokumentowanej skuteczności, pamiętając przy tym o poszanowaniu godności i światopoglądu pacjenta [10, 11].
Oczekiwania rodziców w zakresie odporności dzieci są zrozumiałe. Należy jednak pamiętać, że budowanie odporności jest stopniowe i związane z dojrzewaniem dziecka, toteż kiedy dziecko nie jest obciążone niedoborem odporności, nie jest potrzebna żadna dodatkowa stymulacja układu odpornościowego, aby rozwinął się on prawidłowo.
Nie wolno jednak zapomnieć o istnieniu rzeczywistych pierwotnych niedoborów odporności, których nieprzeoczenie i zdiagnozowanie jest obowiązkiem i odpowiedzialnością lekarza. Pomocne są w tym materiały dostępne na stronie Jeffrey Modell Foundation (www.info4pi.org).
3. Dlaczego dzieci tak często chorują?
Na dużą podatność dziecka na infekcje układu oddechowego składają się m.in. niedojrzałość mechanizmów odpornościow...