Odpowiedzialność prawna w przypadku popełnienia błędu lekarskiego (gdy pacjent nie poniósł szkody)

Prawo i dokumentacja

W dzisiejszych czasach sytuacje dochodzenia roszczeń w przypadku, gdy pacjent poniósł szkodę, wydają się oczywiste. Zdziwienie mogą wzbudzać przypadki, gdy szkoda nie zaistniała, pojawia się wówczas pytanie, czy wtedy także pacjent może pociągnąć lekarza do odpowiedzialności prawnej. Na to pytanie oraz kwestie z nim związane odpowie poniższy artykuł. 

W praktyce lekarskiej możliwe są sytuacje konfliktu pomiędzy lekarzami a pacjentami. Świadomość pacjentów stale rośnie. Nie bez znaczenia pozostaje działalność edukacyjna prowadzona przez media, zachęcająca społeczeństwo do wysuwania swoich roszczeń przeciwko lekarzom. Obecnie świadomość pacjentów w Polsce można porównać z poziomem wiedzy pacjentów na zachodzie Europy, a jedyną różnicą jest liczba roszczeń. W porównaniu z krajami zachodnimi polscy pacjenci nie są jeszcze aż tak aktywni, ale z obserwacji wynika, że jest to najpewniej tylko kwestia czasu. Poruszony temat jest bardzo ważny, ponieważ w praktyce lekarz bardzo często ponosi odpowiedzialność za sytuacje, w których pacjentowi nic się nie stało. Warunkiem ponoszenia odpowiedzialności jest jednak zaistnienie błędu medycznego, a dokładniej – popełnienie go przez lekarza. W takiej sytuacji lekarz może ponieść zarówno odpowiedzialność zawodową, jak i karną czy cywilną.

Pojęcie błędu

Błąd w sztuce medycznej, zwany też inaczej błędem medycznym, błędem lekarskim czy też niepowodzeniem w leczeniu, jest postępowaniem sprzecznym z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy medycznej. „Lekarz ma obowiązek wykonywać zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością” (art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty1, dalej: u.z.l.l.d.), przy czym podkreślić należy, że chodzi tu rzecz jasna o wiedzę aktualną w chwili wykonywania zabiegu.
Błąd medyczny stanowi kategorię obiektywną, zależy bowiem wyłącznie od aktualnego stanu wiedzy w zakresie medycyny. W taki sposób błąd został zdefiniowany przez Sąd Najwyższy, w którego orzeczeniu wskazano, że do jego popełnienia może również dojść w zakresie diagnozy i terapii, a co więcej może on polegać nie tylko na działaniu, dokonaniu jakiejś czynności, ale także na zaniechaniu jej dokonania. Zawsze musi on pozostawać w opozycji do dostępnej wiedzy medycznej2, poszerzonej również o naukę medyczną oraz powszechnie przyjętą praktykę lekarską3.
W literaturze i orzecznictwie stosowane jest niekiedy rozróżnienie między „błędem w sztuce” a „zwykłą niestarannością” lub „zwykłym niedbalstwem” (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1967 r.; sygn. akt: I CR 435/66). Pierwsza nazwa oznaczać ma uchybienie regułom opartym na wiedzy naukowej, druga – regułom wiedzy potocznej i zdrowego rozsądku. Błąd w sztuce lekarskiej definiowany jest jako uchybienie regułom opartym
na wiedzy medycznej. Niestaranność natomiast – jako zachowanie niezgodne z obiektywnym wzorcem postępowania. W praktyce przedmiotowe rozróżnienie nie ma jednak zastosowania, ponieważ w obydwu przypadkach dochodzi do naruszenia tego samego przepisu Kodeksu cywilnego, który nakłada obowiązek zachowania należytej staranności, tym samym kwalifikacja czynu będzie jednakowa. 
Jak wskazuje Kodeks cywilny4, należyta staranność obowiązuje każdego, zaś profesjonalistów, jakimi są lekarze, obowiązuje jej szczególny reżim, o zwiększonym rygorze. Zgodnie z treścią art. 355 Kodeksu cywilnego, staranność należyta to taka, która jest ogólnie wymagana w stosunkach danego rodzaju. Obiektywne uchybienie tym wymaganiom częściowo odpowiada pojęciu błędu medycznego, choć niedochowanie należytej staranności w leczeniu może być skutkiem również uchybień niemedycznych. Niedochowanie należytej staranności jest utożsamiane z niedbalstwem, czyli z formą winy nieumyślnej, aczkolwiek tylko wtedy, gdy uchybieniu towarzyszy niewłaściwe nastawienie subiektywne – nieuwaga, lekceważenie czy też nieuzasadniony pośpiech.
Lekarze mają ponadto obowiązek postępowania zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, czyli wiedzą o sposobach postępowania medycznego, które zostały uznane (na podstawie wyników badań naukowych) za rozwiązania optymalne z punktu widzenia bilansu korzyści i ryzyka. W oparciu o aktualną wiedzę medyczną gremia złożone z uznanych ekspertów opracowują standardy medyczne będące wskazówką dla lekarzy. Te standardy mogą stanowić kryterium kwalifikacji działania (zaniechania) lekarza jako niezgodnego z cywilistycznym obowiązkiem zachowania należytej staranności. 
Za najczęstsze przyczyny powstania błędu w sztuce lekarskiej uznaje się ignorowanie nietypowych objawów choroby czy brak reakcji na symptomy choroby, brak pełnej diagnozy, błędne i niepełne zapisy w dokumentacji medycznej, brak jasnego przekazania informacji pacjentowi5. Niedołożeniem należytej staranności wynikającej z niedbalstwa będzie przykładowo: pomylenie opakowań leku i podanie niewłaściwego produktu pacjentowi czy też podanie innego leku na skutek niesprawdzenia w dokumentacji medycznej odpowiednich danych dotyczących konkretnego pacjenta. Za niedbalstwo uznane będą również nieprawidłowe zrobienie zastrzyku, zwłoka w udzieleniu koniecznej pomocy, niewysterylizowanie narzędzi czy dokonanie operacji na zdrowym organie6. 
Zazwyczaj stwierdzenie błędu wymaga odwołania się do opinii biegłego. Jednakże w prostszych przypadkach będzie to zbędne i organ prowadzący postępowanie przeciwko lekarzowi nie będzie do niej sięgał. Sam pacjent może również odnaleźć zasady wiedzy w odpowiednich źródłach i porównać je z zaistniałym stanem faktycznym. 
Na lekarzu spoczywa ustawowy obowiązek stałego doskonalenia zawodowego (art. 18 u.z.l.l.d.). W związku z powyższym posłużenie się przez niego zdezaktualizowaną, uważaną za przestarzałą metodą leczenia, będzie uważane za błąd. Nowsze metody zazwyczaj są bardziej oszczędzające dla pacjenta lub obarczone mniejszym ryzykiem powikłań, dlatego to właśnie ich stosowanie należy wybrać. Wybór metody spośród kilku aktualnych może być również istotny. Z punktu widzenia konkretnego pacjenta dobór określonej, nawet jeśli nieszkodzącej metody, może być potraktowany jako błąd.

Rodzaje błędów

Najczęściej spotykanym w literaturze7 podziałem błędów medycznych jest podział w oparciu o kryterium etapu postępowania leczniczego. Błąd, który wystąpił na etapie rozpoznawania, stawiania diagnozy, jest błędem diagnostycznym. Jeśli naruszenie reguł nastąpiło już w czasie podejmowania czynności terapeutycznych, zmierzających do przywrócenia zdrowia, nazywa się go błędem terapeutycznym. Do powyżej wymienionych błędów należy dodać jeszcze błąd techniczny oraz organizacyjny. 
Przyczyny błędów mogą być następujące:

  1. nieznajomość zasad wiedzy;
  2. przeoczenie objawów choroby lub dających się stwierdzić właściwości organizmu, w tym także z powodu niewykorzystania środków pomocniczych;
  3. niewłaściwe przyporządkowanie danego przypadku określonym regułom;
  4. niedbałe wykonywanie czynności leczniczych8.

Błąd diagnostyczny polega bądź na stwierdzeniu choroby nieistniejącej, bądź na nierozpoznaniu choroby rzeczywistej, zazwyczaj wynika z wadliwych przesłanek, którymi kierował się lekarz. Błędne rozpoznanie może nie znajdować potwierdzenia w objawach, być konsekwencją nieprzeprowadzenia badań pomocniczych, niedokładnego zebrania wywiadu. Może być jednak niezawinione – sama błędna diagnoza jeszcze o winie nie przesądza. Błąd terapeutyczny polega na wyborze niewłaściwego sposobu leczenia, na zaordynowaniu nieodpowiedniego leku.
Od dłuższego już czasu obserwuje się gwałtowny wzrost liczby procesów o „błąd w sztuce”, od nieco krótszego okresu rośnie jednak liczba procesów o tzw. błąd w prawie. Pojęcie „błędu w prawie” jest szerokie i odnosi się do wszystkich przypadków, w których doszło do zaniedbania kwestii formalnych. Najczęściej są to przypadki nieprawidłowego poinformowania pacjenta o konsekwencjach wykonania lub zaniechania proponowanych metod diagnostycznych lub leczniczych. W tym miejscu również należy podkreślić, że zgodnie z obowiązującymi przepisami lekarz odpowiada za błąd w prawie nawet wtedy, gdy działał zgodnie z wiedzą medyczną, a pacjent nie poniósł szkody.
Za przykład obrazujący powyżej opisaną tendencję mogą posłużyć dwie sprawy rozstrzygnięte przez Sąd Apelacyjny w Krakowie. W pierwszej, zakończonej wyrokiem z dnia 6 września 2012, sygn. akt: I ACa 723/12 – pacjent wywodził swoje roszczenia z faktu niewłaściwego poinformowania jego matki (w dniu operacji pacjent był niepełnoletni, tak więc matka była jego przedstawicielem ustawowym) o możliwych skutkach operacji kręgosłupa, czego następstwem było wykonanie zabiegu w sposób bezprawny, bowiem bez uzyskania przez lekarza skutecznej zgody. Sąd Apelacyjny oddalił roszczenie pacjenta, gdyż lekarze dysponowali podpisanymi przez matkę pacjenta zgodami, na których umieszczono zastrzeżenia, że poinformowano ją o ryzyku operacji i że może spytać o wszystko to, co uzna za stosowne. W drugiej sprawie, rozstrzygniętej wyrokiem z dnia 27 września 2012, sygn. akt: I ACa 847/12, rodzice niepełnoletniej pacjentki – mającej rozpoznaną schizofrenię – zarzucili lekarzom, że nie informowali ich o stanie zdrowia córki oraz skutkach przyjmowania przez nią przepisywanych leków. Sąd Apelacyjny oddalił roszczenie rodziców pacjentki na podstawie analizy dokumentacji medycznej, wskazując miejscami na jej luki, oraz zgodnych zeznań lekarzy i pielęgniarek, które uczestniczyły w sprawowaniu opieki nad pacjentką.
Kolejnym, istotnym przykładem jest, jak podaje Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie, przypadek nieprzedstawiania pacjentom wszystkich dostępnych terapii, a ograniczenie się zazwyczaj do przedstawienia tylko tych refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Tymczasem z przepisów jasno wynika, że chory ma prawo do pełnej informacji na temat dostępnych metod leczenia, nawet jeśli nie są one finansowane przez państwo. Za nieprzedstawienie ich lekarzowi grozi odpowiedzialność prawna – niezależnie od tego, czy pacjent poniósł szkodę, czy też nie9. Brak pełnej informacji o sposobach leczenia narusza art. 16 Ustawy o prawach pacjenta10, zgodnie z którym pacjent ma prawo do wyrażenia zgody lub odmowy udzielenia świadczeń zdrowotnych po uzyskaniu wskazanych prawem informacji. 
Wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 marca 2005 r., sygn. akt: I ACa 784/04 i Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 26 lutego 2010 r., sygn. akt: I ACa 51/10 potwierdzają, że wina lekarza ma miejsce nie tylko wtedy, gdy zabieg powoduje powstanie szkody, ale też gdy lekarz pozbawia pacjenta możliwości wyboru sposobu leczenia i szkoda jako taka się nie ujawnia.

Odpowiedzialność prawna

Zazwyczaj do powstania odpowiedzialności konieczne są trzy przesłanki, a mianowicie:

  1. zdarzenie, z którym system prawny łączy na określonych zasadach czyjś obowiązek naprawienia szkody;
  2. powstanie szkody;
  3. związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą.

Niekiedy jednak odpowiedzialność prawna powstaje mimo braku zaistnienia u pacjenta szkody. Mogą być to przykładowo następujące sytuacje: zbyt wczesne wypisanie pacjenta ze szpitala, podanie nieprawidłowego leku czy zapomnienie podania leku, który po operacji powinien być podany. Mimo braku zaistnienia szkody – możliwa będzie wówczas implikacja odpowiedzialności prawnej lekarza. 

Rodzaje odpowiedzialności

Trzy podstawowe rodzaje odpowiedzialności to odpowiedzialność karna, cywilna i zawodowa. Lekarz w związku z wykonywaniem zawodu może być pociągnięty do jednej z nich, ale należy zaznaczyć, iż poniesienie odpowiedzialności z jednego tytułu nie wyklucza poniesienia odpowiedzialności również i innego rodzaju. W każdej z powyższych odpowiedzialności błąd jest koniecznym warunkiem dla powstania odpowiedzialności, jednak w żadnym wypadku nie jest zarazem warunkiem dostatecznym, samowystarczalnym.
Za błąd lekarz może odpowiadać tylko wtedy, gdy błąd ten jest zawiniony. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2013 r., sygn. akt: IV CSK 64/13, winę można przypisać w wypadku wystąpienia elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania. Element obiektywny występuje w wypadku naruszenia zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii, zaś element subiektywny wiąże się z zachowaniem przez lekarza staranności, ocenianej przy przyjęciu kryterium wysokiego poziomu przeciętnej staranności zawodowej. Pomiędzy czynem (błędem) a powstałym skutkiem musi istnieć związek przyczynowy.

  1. Odpowiedzialność karna

To odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa, czyli zachowania, które ustawodawca klasyfikuje jako szczególnie niebezpieczne dla porządku prawnego, godzące w życie bądź zdrowie pacjenta. Konsekwencjami naruszenia tych dóbr mogą być kara pozbawienia wolności, ograniczenia wolności bądź grzywna. W kontekście naszych kluczowych rozważań, w sytuacji, w której lekarze popełnili błąd, a pacjentowi nic się nie stało – bardzo często poniosą odpowiedzialność karną. Prawo karne rozróżnia bowiem dwa rodzaje przestępstw: formalne i skutkowe.
Na przestępstwo skutkowe składa się czyn sprawcy oraz określony w ustawie skutek tego czynu. Przestępstwa skutkowe zatem to te przestępstwa, które popełnia się, gdy czyn zabroniony zrealizuje skutek wskazany w Kodeksie karnym. Obrazując to przykładem: przestępstwo nieumyślnego spowodowania śmierci można popełnić tylko wtedy, kiedy ktoś umrze, jeżeli żyje, to nie można mówić o przestępstwie nieumyślnego spowodowania śmierci, skutek nie zostanie zrealizowany. 
Z kolei przestępstwa formalne, inaczej zwane również przestępstwami bezskutkowymi, to takie, do popełnienia których wystarczy samo określone zachowanie, bez konieczności wywołania skutku. Istotą przestępstwa formalnego jest to, że realizacja jego znamion następuje już wraz z zachowaniem opisanym w ustawie. Wymagane jest tutaj samo wyczerpanie wszystkich znamion czynu zabronionego opisanego w przepisie Kodeksu karnego, nie zaś wystąpienie skutku. Klasycznym przykładem takiego przestępstwa jest wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta, tj. przestępstwo z art. 192 k.k.11. Lekarze najczęściej jednak odpowiadają karnie z art. 160 k.k.12, który wprowadza odpowiedzialność karną za narażenie człowieka „na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”. Przestępstwo to ma charakter skutkowy, przy czym skutkiem jest samo narażenie na niebezpieczeństwo, co oznacza, że skutek w postaci zaistnienia niebezpieczeństwa – nie musi się ziścić. Tym samym lekarz może popełnić przestępstwo z art. 160 k.k. w sytuacji, gdy: nie zmniejsza niebezpieczeństwa dla pacjenta, pomimo że mógłby je zmniejszyć, a zachowanie takie nie przynosi szkody jako takiej.

  1. Odpowiedzialność cywilna

W przypadku odpowiedzialności cywilnej jest trochę inaczej z tego względu, że jest ona zasadniczo związana ze skutkiem, czyli właśnie szkodą dla pacjenta. Ma na celu spełnienie funkcji wyrównawczej, której celem jest kompensata uszczerbku, jakiego doznał poszkodowany. W pewnym sensie szkoda przy odpowiedzialności cywilnej występuje zawsze, choć na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że nie doszło do pokrzywdzenia. Należy jednak podkreślić, że lekarz może ponieść odpowiedzialność cywilną tylko za „zawinione naruszenie praw pacjenta”, tj. odpowiedzialność z art. 4 ust. 1 Ustawy o prawach pacjenta13. Dla ustalenia odpowiedzialności za naruszenie praw pacjenta nie trzeba wykazywać żadnego skutku naruszenia tych praw. Dochodzenie tego rodzaju roszczeń jest znacznie uproszczone, ponieważ wystarczy, że pacjent udowodni, iż przysługujące mu z mocy ustawy prawo nie zostało zrealizowane przez lekarza. W takim wypadku to na lekarzu spocznie obowiązek wykazania, że nie ponosi on winy w danej sytuacji. Jako przykład może posłużyć sytuacja niepoinformowania pacjenta przed zabiegiem operacyjnym w zakresie określonym w art. 18 ust. 2 Ustawy o prawach pacjenta14.

  1. Odpowiedzialność zawodowa

Odpowiedzialność zawodowa z kolei jest bardziej podobna do odpowiedzialności karnej niż cywilnej, z tym wyjątkiem, że w tym przypadku ujemne następstwa w ogóle nie stanowią warunku odpowiedzialności, a do skazania wystarczy samo zawinione popełnienie błędu. Odpowiedzialność zawodowa, zwana również korporacyjną, jest odpowiedzialnością za popełnienie przewinienia zawodowego. Jest to szczególny rodzaj odpowiedzialności, który związany jest z przynależnością lekarza do określonej grupy zawodowej i wiąże się z naruszeniem przepisów ustaw dotyczących zawodu oraz postanowień Kodeksu etyki lekarskiej. Zgodnie z treścią art. 53 Ustawy o izbach lekarskich15, lekarz podlega odpowiedzialności za naruszenie zasad etyki lekarskiej oraz przepisów związanych z wykonywaniem zawodu. Odpowiedzialność ta jest niezależna od odpowiedzialności lekarza z innej podstawy, co oznacza, że za ten sam czyn może on być ukarany podwójnie, tj. przez sąd karny oraz sąd dyscyplinarny.
Odpowiedzialność zawodowa lekarzy, realizowana przez izby lekarskie, jest całkowicie oderwana od skutku. Dla zaistnienia odpowiedzialności zawodowej wystarczy zatem samo wykazanie, że lekarz wykonywał zawód niezgodnie z przepisami lub zasadami etyki. Przepisy nakazują lekarzowi m.in. leczyć zgodnie z aktualną wiedzą medyczną (przykładowo: lekarz leczył zgodnie ze starymi wytycznymi, mimo że w tym zakresie obowiązują już nowsze wytyczne albo leczył wyłącznie homeopatią), odebrać pisemną zgodę na zabieg operacyjny (wynika to z art. 34 ust. 1 u.z.l.l.d.). Niezależnie zatem od skutków dla pacjenta samo naruszenie przepisów i wynikających z nich obowiązków, jak np. należytej staranności, aktualności wiedzy medycznej, przestrzegania zasad etyki, może prowadzić do powstania odpowiedzialności zawodowej.
W każdym z powyższych rodzajów odpowiedzialności brak błędu oznacza, że odpowiedzialność nie powstanie, zaś popełnienie błędu będzie punktem wyjścia do ustalania pozostałych przesłanek. Choć w zasadzie warunkiem odpowiedzialności prawnej lekarza jest tylko błąd zawiniony i zasadniczo najpierw stwierdza się istnienie błędu, a następnie ustala, czy miało miejsce również subiektywne zawinienie, to jednak zdarzają się takie błędy, których wystąpienie faktycznie przesądza o zawinieniu. Są to błędy poważne, kardynalne lub wynikające z ewidentnej niewiedzy w zakresie medycyny. Uchybienie obowiązkowi kompetencji samo w sobie pozwala postawić każdemu fachowcowi zarzut winy. Odnosi się to również do lekarza, w szczególności, iż ciąży na nim przecież obowiązek stałego doskonalenia zawodowego i podnoszenia swoich kwalifikacji.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie – I Wydział Cywilny z dnia 24 lutego 2015 r., sygn. akt: I ACa 300/14: „Błędem w sztuce medycznej będzie działanie niezgodne z istotnym i aktualnym stanem wiedzy medycznej. Zachowanie lekarza czy też innego personelu medycznego noszące znamiona błędu w sztuce medycznej jest co do zasady bezprawne i zawinione i jako takie rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą” [dop. aut.: przyjmuje się zatem, że w związku z zaistnieniem błędu niejako automatycznie implikowane jest zaistnienie szkody, choć de facto zdawać, by się mogło, że szkoda nie powstaje]. „Pojęcie bezprawności należy rozumieć szeroko jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który należy rozumieć nie tylko ustawodawstwo, ale również obowiązujące w społeczeństwie zasady współżycia społecznego; wśród nich mieści się przeprowadzanie zabiegów medycznych (w tym diagnostycznych) zgodnie ze sztuką lekarską i z najwyższą starannością wymaganą od profesjonalistów w zakresie medycyny”.
Granice odpowiedzialności lekarza za błąd w sztuce medycznej zostały ustalone m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – V Wydział Cywilny z dnia 24 kwietnia 2015 r., sygn. akt: V ACa 990/14, w którym wskazano, że: „wysokie wymagania stawiane lekarzom nie oznaczają ich odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Odpowiedzialność lekarza powstanie zatem w wypadku błędu w sztuce medycznej, czyli przeprowadzenia zabiegu niezgodnie z zasadami wiedzy medycznej, jeżeli był to błąd zawiniony, polegający za zachowaniu odbiegającym od ustalonego wzorca. Przy ocenie postępowania lekarza należy mieć na względzie uzasadnione oczekiwanie co do braku narażenia pacjenta na pogorszenie stanu zdrowia”.
Podsumowując, fakt, że pacjentowi nic się nie stało, nie uwalnia lekarza od odpowiedzialności za błąd medyczny. Brak negatywnych skutków dla pacjenta powoduje jedynie zmianę zakresu odpowiedzialności prawnej lekarza. Prowadzenie praktyki lekarskiej wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością. Warto starać się w możliwie najpełniejszy sposób zminimalizować płynące z niej zagrożenia. Przed każdym zabiegiem pacjent powinien zostać należycie poinformowany o możliwych komplikacjach związanych z planowanym zabiegiem. Dla bezpieczeństwa najlepiej uczynić to pisemnie, a nie tylko ustnie. Przestroga nie powinna mieć jedynie charakteru ogólnego, że istnieje ryzyko powikłań – jest to zazwyczaj oczywiste, zwłaszcza przy zabiegach poważniejszych – natomiast ostrzeżenie powinno także dotyczyć i zawierać wzmiankę na temat rzadkich powikłań. Przewinieniem lekarza może być również niewłaściwe zebranie wywiadu od pacjenta. Zbyt enigmatyczna informacja, niepełne zobrazowanie grożących pacjentowi problemów może stać się podstawą do przesądzenia o winie, a w konsekwencji o odpowiedzialności. Z tego względu tak ważna jest szeroko rozumiana profilaktyka prawno-medyczna polegająca na opracowaniu i wdrożeniu procedur minimalizujących ryzyko prawne związane z wykonywaniem zawodu lekarza. Każdy lekarz musi pamiętać o dwóch kwestiach. Po pierwsze, znajomość prawnych aspektów wykonywania zawodu lekarza jest obecnie coraz ważniejsza. Po drugie, w informowaniu pacjenta nie chodzi tylko o aspekt edukacyjny (wskazanie zaleceń czy rozwianie jego wątpliwości związanych ze stanem zdrowia), lecz także o aspekt prawny, czyli stworzenie pacjentowi możliwości świadomego podjęcia decyzji.

Przypisy:

  1. Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty; tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 z późn. zm.
  2. Orzeczenie Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 1955 r.; sygn. akt: IV CR 39/54.
  3. Orzeczenie Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 1955 r.; sygn. akt: IV CR 39/54, Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 1972 r.; sygn. akt: I KR 116/72.
  4. Art. 355 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny; Dz. U. Nr 16, poz.93 z późn. zm.
  5. K. Lenczowska-Soboń, Przegląd spraw sądowych w kontekście najczęściej spotykanych błędów medycznych; Warszawa 2013, s. 32;
  6. M. Nesterowicz, Prawo medyczne, Toruń 2013 r., s. 230.
  7. A. Liszewska, Odpowiedzialność karna lekarza za błąd w sztuce lekarskiej, Kraków 1998, s. 28; M. Nesterowicz, Prawo medyczne, Toruń 2005, s. 157-161: M. Filar [W:] M. Fiar, S. Krześ, E. Marszałkowska-Krześ, P. Zaborowski, Odpowiedzialność lekarzy i zakładów opieki zdrowotnej, Warszawa 2005, s. 144–153; G. Rejman, Odpowiedzialność karna lekarza, Warszawa 1991, s. 178;
  8. Takie rozróżnienie można znaleźć w książce: A. Zoll, Odpowiedzialność karna lekarza za niepowodzenie w leczeniu, Warszawa 1988 r., s. 63.
  9. Vide: //izba-lekarska.pl/prasa/lekarz-zaplaci-zaniepoinformowanie- chorego-o-wszystkich-metodach-leczenia/
  10. Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, Dz. U. z 2017 r. Nr 0, poz. 1318.
  11. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny, Dz. U. z 1997 r. Nr 89,
  12. Ibidem.
  13. Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, Dz. U.2017.0.1318.
  14. Ibidem.
  15. Ustawa z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich, Dz. U. z 2009 r. Nr 219, poz. 1708 ze zm.

 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI